Szperając w internecie w poszukiwaniu wolontariatu znalazłam Uniwersytet Dzieci.
Szukałam miejsca, gdzie będę mogła pracować z ludźmi, a konkretniej
z dziećmi. Robić to, co daje mi najwięcej radości.
Na co dzień jestem uczennicą liceum, a w przyszłości planuje kontynuować pracę z dziećmi i zajmować się tym zawodowo.
Każdy wykład, warsztat jest dla mnie nowym wyzwaniem, któremu muszę podołać. Nie tylko dla naszych podopiecznych jest to rozrywka i szansa na naukę nowych rzeczy, ale i dla mnie. Sama
dobrze się bawię i z zaciekawieniem słucham tego, co prowadzący ma do przekazania oraz dowiaduje się wielu różnych ciekawostek. Obserwuję też to, jak nasza obecność wpływa na dzieci i na rozwój zajęć. Do tej pory największe zainteresowanie budziły we mnie zajęcia o krwi oraz o emocjach.
Poza zajęciami,
ważną dla mnie część stanowi integracja z zespołem Wolo. Od wspólnych sobót w biurze, podczas których wymieniamy się doświadczeniami z zajęć, do wyjść integracyjnych na kręgle lub Laser Tag dzięki, gdy poznajemy się lepiej przez wspólną grę.
Jestem wdzięczna, że Uniwersytet Dzieci daje mi szanse na rozwój, spełniam się w tym co robię i zdobywam doświadczenie w kontakcie z drugim człowiekiem.
Jestem przekonana, że nabyte umiejętności nie raz przydadzą mi się w przyszłości.