Dzieci lubią ciasteczka!

My też, dlatego wykorzystujemy je do zapamiętywania informacji o tym, jak korzystasz z serwisu, żeby lepiej go do Ciebie dostosowywać.

Dostępne ustawienia plików cookie:

sprawdź naszą politykę cookies
#Pozytywna edukacja

Smaczne i zdrowe… zajęcia z dietetyki

Autor Anna Rutkowska Liczba komentarzy Data wpisu 2024-04-08
Otyłość stała się chorobą cywilizacyjną. Wielu osobom wydaje się, że to tylko kwestia „kilku nadmiarowych kilogramów”, a „kochanego ciałka nigdy za dużo”, natomiast konsekwencje otyłości są bardzo groźne. Zdrowych nawyków warto uczyć już od małego – jak to robimy na Uniwersytecie Dzieci?

Czas czytania: 7 minut.

Rodzice dzieci w wieku 1-2 i 3-9 lat czerpią wiedzę żywieniową głównie z domu rodzinnego

zajęcia o żywieniu na Uniwersytecie Dzieci
Tylko 23% dzieci sięga regularnie po warzywa, za to 74% dzieci je słodycze (cukierki, batoniki, czekoladki) przynajmniej raz w tygodniu – to wyniki międzynarodowego badania WHO European Childhood Obesity Surveillance Initiative (COSI), w którym uczestniczyła Polska. 

Wyniki tego badania potwierdzają też, jak ważne jest upowszechnianie wiedzy o zdrowym odżywianiu. Niewielu Polaków korzysta z pomocy dietetyka przy planowaniu swojej diety. Rodzice dzieci w wieku 1-2 i 3-9 lat czerpią wiedzę żywieniową głównie z domu rodzinnego (27,8% i 28,6%), podobne odpowiedzi podawała ankietowana młodzież  (32,4% chłopców i 31% dziewcząt). Jako źródło informacji o nawykach żywieniowych wskazywali oni też szkołę (22,1% i 23,7%).

Nauka o zdrowym żywieniu na lekcjach WF-u?

nauka o żywieniu w szkole
Nieprzypadkowo szkoła znalazła się na liście źródeł wiedzy o dobrym odżywianiu. Edukacja zdrowotna znajduje się w polskiej podstawie programowej.

Na I etapie edukacyjnym wyodrębniono obszar „wychowanie fizyczne i edukacja zdrowotna”. Na II, III i IV etapie edukacyjnym zapisano, że wychowanie fizyczne „pełni wiodącą rolę w edukacji zdrowotnej”. W szkole podstawowej to na lekcjach WF-u powinny więc pojawić się treści z wiedzy o żywieniu, która wchodzi w skład edukacji zdrowotnej.

Warto zaznaczyć, że w tej chwili szkoły nie mają obowiązku prowadzenia osobnych zajęć poświęconych edukacji zdrowotnej. Wiedza o zdrowym żywieniu pojawia się więc na lekcjach przyrody, biologii, godzinach wychowawczych. 

Portal Nauka w Polsce alarmuje, że polskie dzieci tyją najszybciej w Europie. Według Polskiego Towarzystwa Leczenia Otyłości w Polsce nadwaga lub otyłość występują u prawie 13% dzieci w wieku przedszkolnym i prawie 20% dzieci w wieku szkolnym. U chłopców problem ten można zaobserwować częściej niż u dziewcząt. Z kolei Raport Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wykazał nadwagę u 32% dzieci w Polsce. Problem bez wątpienia jest poważny.

Dlatego tak istotna jest profilaktyka i wczesne rozpoczęcie edukacji zdrowotnej. Sprawę ułatwia to, że dzieci zazwyczaj są żywo zainteresowane tematyką związaną z jedzeniem. Wśród zbieranych przez nas pytań do naukowców można regularnie znaleźć takie dociekania jak „Dlaczego cukierki są niezdrowe?”, „Dlaczego lubimy słodycze?” i „Co się stanie, jeśli będę jeść same słodycze?”. Bazując na dziecięcej ciekawości, tworzymy warsztaty, które pomogą dzieciom znaleźć odpowiedzi na te pytania.

Jak uczymy zdrowego żywienia na warsztatach Uniwersytetu Dzieci?

ile cukru jest w produktach
Od czego można zacząć naukę o zdrowym żywieniu? Można nauczyć dzieci analizowania składu kupowanych produktów. Wcale nie trzeba do tego stopnia naukowego z dietetyki! 

Podczas naszych sobotnich zajęć dzieci zastanawiają się, ile cukru znajduje się w różnych artykułach spożywczych. Najpierw zaczynamy od szybkiego testu własnej wiedzy i przekonań.

Stawiamy pytania: „Jak myślisz, ile cukru znajduje się w soku owocowym, mleku smakowym czy ketchupie?”. Zgadywanie można uatrakcyjnić! My robimy to tak: dzieci ustawiają przy produktach kostki cukru, aby pokazać zakładaną przez nich ilość cukru. Jedna kostka cukru to konkretna jednostka, którą początkowo łatwiej sobie wyobrazić niż nieco abstrakcyjne gramy czy procenty.

Taki początek aktywności wzbudzą też pozytywne emocje – bo rzadko kiedy dorośli pozwalają dzieciom „bawić się” jedzeniem.

Hipoteza jest – teraz czas na weryfikację!

Zadaniem uczestników jest przyjrzenie się tabeli wartości odżywczych, która znajduje się z tyłu każdego opakowania. Dzieci odnajdują ilość cukru podaną w tabeli, przeliczają ją na wagę całego produktu i ponownie układają kostki cukru – tym razem z rzeczywistymi wartościami. I tu następuje wielkie zdziwienie! Prawdziwa ilość cukru jest znacznie większa od przewidywanej. 

Najbardziej zaskakującym produktem okazuje się ketchup. A Ty, czytelniku, jak myślisz, ile kostek cukru znajduje się w przeciętnej butelce ketchupu? Jedna, dwie, dziesięć? Sto gramów takiego produktu zawiera około trzydzieści gramów cukru. Co oznacza, że w całej butelce jest… trzydzieści sześć kostek cukru! Szok gwarantowany, a widok takiej piramidki cukru zostaje w pamięci na długo. 

Wnioski dzieci: trzeba zwracać uwagę na skład i wartości odżywcze produktów. Prowadzące zajęcia podpowiadają też, że producenci potrafią bardzo sprytnie ukryć cukier na liście składników. Glukoza, syrop glukozowo-fruktozowy czy skoncentrowany sok jabłkowy brzmią na zdrowsze alternatywy, tymczasem są to zwykłe monosacharydy, nie różniące się wartością odżywczą od zwykłego, białego cukru.

Zajęcia o żywieniu mogą uczyć matematyki i chemii – ale jak?

Budujemy zdrowe nawyki żywieniowe, ale takie zajęcia to też dobra powtórka z matematyki. Wszak do zbadania liczby cukru potrzebne są pewne obliczenia, aby dowiedzieć się, ile waży jedna kostka, ile takich kostek jest w produkcie, a ile w stu gramach. 

Nie dajemy gotowych rozwiązań, pozwalamy dzieciom na samodzielność. Jedni mnożą i dzielą, inni dodają i odejmują, a ostatecznie każdy otrzymuje te same wyniki. 

Na warsztatach jest też miejsce na naukę chemii. Przed przystąpieniem do działania prowadząca poświęca chwilę na wyjaśnienie, co nazywamy cukrem i jak wyglądają modele różnych węglowodanów. 

Młodzi studenci mogą również przetestować działanie refraktometru, czyli urządzenia, które pozwala na badanie zawartości cukru w płynach. W ten sposób z połączenia trzech dziedzin – dietetyki, chemii i matematyki – tworzymy jedne, angażujące warsztaty.

Co można zbadać za pomocą gumy do skakania?

Czasem nauka o zdrowym żywieniu stanowi część zajęć, które dotyczą szerszego tematu. Dobrym przykładem są warsztaty „Skąd się biorą choroby cywilizacyjne?”. Studenci sprawdzają na nich, jak na organizm ludzki wpływa dieta, sport i palenie papierosów, wykonując odpowiednie testy i pomiary. 

Uczą się też o tkance tłuszczowej, wykorzystując do tego… rozciągliwą gumę do skakania :) A jak zbadać coś za pomocą gumy? Jest ona ułożona w okrąg na podłodze i symbolizuje adipocyt, czyli komórkę tłuszczową. Na stoliku leżą opakowania po różnych artykułach spożywczych. Jest tam opakowanie po pierogach mrożonych, paczka po miksie sałat czy papierek po czekoladzie. Na każdym opakowaniu zaznaczona jest wyraźnie wartość kaloryczna danego produktu. Jeśli nie mamy czasu lub możliwości przygotowania takich materiałów, można też wydrukować tabliczki z różnymi produktami spożywczymi i ich wartościami kalorycznymi. 

Studenci otrzymują również tabliczki symbolizujące wybrane aktywności ruchowe i spalaną przy nich liczbę kalorii. Prowadząca rozpoczyna narrację, podczas której wymienia produkty zjedzone przez wymyślonego na potrzeby zajęć bohatera. Wymienione produkty muszą znaleźć się w środku gumy, która stopniowo coraz bardziej się rozciąga. Wtedy studenci sięgają po tabliczki z aktywnościami ruchowymi. Wspólnie zastanawiają się, ile ruchu należałoby wprowadzić do życia naszego bohatera, aby zachować odpowiedni bilans energetyczny. 

Najłatwiej zobrazować to na przykładzie. Przeciętny pączek z marmoladą ma około trzystu kilokalorii. Co trzeba zrobić, żeby je spalić? Należy np. biegać przez czterdzieści minut lub spacerować przez osiemdziesiąt. 

Po tej części zajęć następuje dyskusja, w trakcie której zachęcamy studentów do formułowania wniosków. Prowadzący wspomaga dziecięcy tok myślenia, zadając odpowiednie pytania, przykładowo „Które produkty wymagały największej aktywności”,  „Co warto jeść często, a co rzadziej?”. Pozwala to dzieciom zastanowić się nad wykonaną aktywnością i wyciągnąć z niej wnioski na przyszłość.

Nauka poprzez zabawę – to lubią dzieci i my

Dietetyka jest nauką, ale może też być zabawą. Tworząc aktywności na temat zdrowego żywienia, warto skupić się na poszczególnych elementach, takich jak nauka o cukrze, tłuszczu, nauka czytania składów czy tabeli wartości odżywczych. W ten sposób ułatwiamy dzieciom formułowanie wniosków na temat odpowiedniej diety i zdrowia. 

Zawsze należy pamiętać, że dzieci najlepiej uczą się przez zabawę oraz aktywne działanie. Samodzielna praca zwiększa zaangażowanie w dany temat, poprawia też skupienie. Nie musi to być nic trudnego – czasem do zbudowania emocjonujących zajęć wystarczy kawałek gumy do skakania czy cukier w kostkach.

Masz ochotę na dalsze inspiracje dydaktyczne?

Powyższe zajęcia były przeprowadzone w grupie dzieci w wieku 10 i 11 lat, na kierunku Tematy w ramach programu Uniwersytet Dzieci. Jeśli szukasz kolejnych inspiracji, warto sięgnąć po gotowe scenariusze lekcji, przygotowane przez ekspertów współpracujących z Uniwersytetem Dzieci. 

Na naszej platformie ze scenariuszami dla nauczycieli https://wklasie.uniwersytetdzieci.pl/scenariusze można znaleźć scenariusze dotyczące edukacji zdrowotnej i nauki o właściwym żywieniu, na przykład „Dlaczego lubimy słodycze?” przeznaczony dla klas I-III lub „Jak wygrać zdrowie?” przewidziany na lekcję biologii w klasie czwartej.

Masz dziecko w wieku 6-16 lat i szukasz dodatkowych zajęć dla niego – zapraszamy do rekrutacji na nowy rok szkolny! Rekrutacja startuje w maju. Sobotnie naukowe warsztaty w Krakowie, Warszawie i Wrocławiu to pasjonująca przygoda! Więcej informacji tutaj.
Artykuły, które mogą Cię zainteresować:

Empatia jako kompetencja przyszłości – jak rozwijamy ją na Uniwersytecie Dzieci? >>
Zadania domowe – potrzebne czy nie? >> 
→ Dziecięca ciekawość jest ważna! >>

Bądź na bieżąco i zapisz się do newslettera! Odbierz darmowy e-book >> zapisuję się.

Przeczytaj także

#Pozytywna edukacja Kiedy nauczę się latać, Mamo? Szkoła marzeń istnieje! To w niej dzieci pytają: Skąd się biorą gwiazdy? Czemu nie widać powietrza? Dlaczego deszcz pada? Kto urodził Pana Boga? I dostają odpowiedź lub same do niej dochodzą. Czytaj więcej » Autor Anna Grąbczewska Liczba komentarzy Data wpisu 2021-07-27 #UDdlaDorosłych Jaki wpływ mają na nas media społecznościowe i internet?
The Happiness Research Institute przeprowadził eksperyment, w którym poprosił 1095 Duńczyków, aby przestali używać Facebooka przez tydzień. Efekt?
Czytaj więcej »
Autor Justyna Rawińska Liczba komentarzy Data wpisu 2021-11-08
#Pozytywna edukacja Jak uczyć patrzeć z różnych perspektyw?
Współczesny świat z jednej strony wspiera różnorodność, z drugiej – wzmacnia podziały i nieufność. Dlatego niezwykle istotne staje się kształtowanie wrażliwości dzieci na „inność”.
Czytaj więcej »
Autor Weronika Żądło Liczba komentarzy Data wpisu 2021-11-24